tagi przypisane do newsa:
Organizacja WTA przygotowała specjalne powitanie dla powracającej do rodzimych stron, mistrzyni Roland Garros - Li Na. Mimo, iż zawodniczka zawiodła wielkie oczekiwania wobec jej występu na wimbledońskich kortach, to pierwszą w historii tenisa Azjatką, mającą w swoim dorobku tenisowym singlowy tytuł Wielkiego Szlema, przywitał tłum fanów i ważne osobistości z Kraju Środka.
- W imieniu WTA, mamy zaszczyt pogratulować Li Na jej historycznego osiągnięcia dla sportu w Azji. Mamy nadzieję, że osiągnie jeszcze więcej. Świętowanie sukcesu z fanami we własnym kraju, to najlepszy sposób na uczczenie zwycięstwa na French Open - powiedziała Stacey Allaster, prezes WTA.
- Od czasu kiedy wróciłam do kraju, staram się jak najwięcej czasu spędzić w domu i nigdzie nie wychodzić. Teraz jest czas na odpoczynek, aby zregenerować się przed turniejami US Open Series. Nie czuję się gwiazdą, choć wiem, że ludzie w Chinach i nie tylko mają takie zdanie. Ich oczekiwania rosną, a ja po prostu chcę pozostać sobą i dalej wieść spokojne życie - powiedziała najlepsza chińska tenisistka.