Łukasz Kubot poszedł za ciosem i po sensacyjnym zwycięstwie na inaugurację zmagań w wielkoszlemowym French Open pokonał reprezentanta Argentyny, Carlosa Berlocq i tym samym wywalczył awans do 3. rundy imprezy z na kortach Rolanda Garrosa.

Polak źle rozpoczął czwartkowe spotkanie, tracąc własne podanie i dwukrotnie broniąc kolejnego break pointa. Kubot szybko otrząsnął się po niemrawym początku rywalizacji i w kolejnych fragmentach meczu zdominował rywala, odrabiając stratę z nawiązką i wygrywając pierwszego seta 6-3.

Nasz najlepszy tenisista dobrze wprowadził się w drugiego seta, w którym szybko przełamał rywala i wyszedł na prowadzenie 3-1. Argentyńczyk zdołał odpowiedzieć tym samym i mimo że Kubot ponownie odebrał przeciwnikowi podanie, to sam znów został przełamany i o losach seta zadecydował tie-break. W nim lepszy okazał się 29-letni tenisista z Bolesławca, który wygrał całą partię 7-6 (4).

Trzeci, decydujący set rozpoczął się dla naszego zawodnika bardzo obiecująco. Polak utrzymał własne podanie, a rywal był zmuszony skorzystać z pomocy lekarza. Argentyńczyk wrócił do optymalnej dyspozycji, jednak szybko został przełamany i Kubot wyszedł na prowadzenie 4-1 i utrzymał przewagę do samego końca spotkania, które zakończyło się rezultatem 6-3, 7-6 (4), 6-3

W następnej rundzie imprezy na kortach Rolanda Garrosa, nasz najlepszy tenisista zmierzy się z Alejandro Fallą. Kolumbijczyk w drodze po awans do wspomnianej fazy turnieju sensacyjnie wyeliminował Floriana Mayera.

Komplet wyników - Paryż