tagi przypisane do newsa:
Dyrektor zarządzający imprezą z cyklu ATP World Tour w Madrycie, Gerard Tsobanian zaproponował zrewolucjonizowanie systemu rozgrywania spotkań tenisowych. Według szanowanego w środowisku sportowym działacza, sety każdego spotkania powinny zostać ograniczone do maksymalnie ośmiu gemów.
Tsobanian uważa, iż aktualny stan rzeczy uniemożliwia przyciąganie kibiców na kort, czego przykładem jest wielkoszlemowy French Open, gdzie spotkania trwają niejednokrotnie pięć długich setów, co negatywnie wpływa na uwagę zgromadzonych widzów, którzy oczekują zdecydowanie większego napięcia i emocji.
- Sądzę, że mecze tenisowe trwają zbyt długo. Ludzie chcieliby przeżywać wielkie emocje zdecydowanie szybciej, a nie tylko w końcówce każdego seta. Uważam, iż dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie krótszych setów, które trwałyby nie dłużej niż osiem gemów.
- Na rynku sportowym konkurencja rośnie z roku na rok. Wszystkie dyscypliny potrzebują zmian, by zachować oraz przyciągnąć uwagę nowych widzów. Jestem przekonany, że proponowana odmiana mogłaby znacząco poprawić popularność wśród niezdecydowanych widzów.
Wszystko wskazuje na to, iż tego typu rozwiązanie nie wejdzie w życie, gdyż tenis należy do sportów, które w tego typu kwestiach pozostają mocno konserwatywne. - Tenis to jeden ze sportów, który od wielu lat jest zamknięty na nowe rozwiązania.
- Ta debata trwa już od dwudziestu lat, jednak żeby podjąć radykalne kroki trzeba zgodności większości działaczy, a o losach tenisowego światka decyduję zbyt duże grono osób. Ktoś musi w końcu wyjść przed szereg i skoncentrować zwolenników tej teorii wokół siebie. Kto to może być? - pyta retorycznie Gerard Tsobanian.